27% rabatu na wakacje! Sprawdź najpopularniejsze tematy i zapisz się już dziś.
Listę szkoleń objętych promocją znajdziesz TUTAJ»

16.11.2023

Ryzyko wypalenia zawodowego w pracy managera

Każdego roku OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) przedstawia raport wyników z badania dotyczącego czasu pracy w różnych krajach naszego globu. Polska od lat klasyfikuje się w czołówce najbardziej zapracowanych narodów kontynentu europejskiego.

Dla przykładu – w raporcie OECD Employment Outlook 2021 zajęliśmy 5 miejsce, ze średnią czasu spędzonego w pracy w liczbie 1830 godzin w roku. Więcej od nas pracowali tylko Maltańczycy, Grecy, Rumuni i Chorwaci. Taki wynik nie budzi we mnie żadnego zdziwienia – wiem ile czasu sama przeznaczam na pracę, orientuję się, ile godzin pracują moi bliscy, przyjaciele, znajomi. Myślę, że również wy – czytający te słowa – nie jesteście zaskoczeni wysoką pozycją Polski w powyższym raporcie. Tak duża koncentracja naszego życia na sferze zawodowej niesie za sobą ryzyko wielu negatywnych konsekwencji. Wśród nich jest wypalenie zawodowe i to jemu zamierzam poświęcić dzisiejszą publikację.

Definicja WHO określa wypalenie zawodowe (ang. burnout) jako „syndrom zawodowy, którego efektem jest przewlekły stres w miejscu pracy, z którym nie udało się skutecznie poradzić”. Jego główną przyczyną jest brak równowagi między wymaganiami stanowiska pracy a możliwościami pracownika. Może dotknąć każdego – niezależnie od branży, charakteru pracy, piastowanej funkcji czy stażu zawodowego. Wg Christiny Maslach – amerykańskiej psycholog i uznanego autorytetu w obszarze badań nad syndromem wypalenia zawodowego – burnout składa się z 3 kluczowych elementów:

  • wyczerpania emocjonalnego – zmęczenia, zniechęcenia do pracy, drażliwości, a także problemów somatycznych takich jak: przewlekłe bóle głowy, problemy gastryczne, czy zaburzenia snu, 
  • depersonalizacji – cynizmu, dystansowania się, zobojętnienia, unikania zaangażowania, 
  • obniżonego poczucia własnych dokonań – utraty wiary w siebie, obniżenia samooceny, apatii, poczucia braku celu i sensu. 

Pomimo tego, że syndrom wypalenia zawodowego może dotyczyć każdej aktywnej zawodowo osoby, są zawody, w których ryzyko wystąpienia jest szczególnie wysokie. To stanowiska związane z dużą odpowiedzialnością, charakteryzujące się koniecznością szybkiego podejmowania decyzji, dużą presją czasu, mocną orientacją na wyniki, częstymi kontaktami z innymi ludźmi. Wszystkie powyższe są wpisane w codzienną pracę osób piastujących stanowiska managerskie. Dlatego ta grupa zawodowa jest szczególnie narażona na doświadczenie zjawiska wypalenia zawodowego.

Konsekwencje wypalenia zawodowego managera dotykają nie tylko jego osoby – przekładają się również na zespół, któremu przewodzi, a także całą organizację. Cyniczny, dystansujący się i mało zaangażowany szef przenosi „złą energię” na pracowników, którzy dopasowują swoje działania i zachowania do stylu pracy lidera. Konsekwencje odczuwa cała firma – to spadek efektywności, obniżenie standardów pracy, stagnacja, zwiększona liczba absencji chorobowych i odejść z pracy. Patrząc na powyższe, kluczowym wydaje się projektowanie i wprowadzanie w firmach systemowych działań, służących ochronie zdrowia pracowników i zapobieganiu wypalenia zawodowego.

Z drugiej strony – nawet najlepsze programy ochrony zdrowia będą nieskuteczne, jeżeli managerowie samodzielnie nie zatroszczą się o swoje zdrowie psychiczne. Dbałość o odpowiednią liczbę godzin i jakość odpoczynku, utrzymywanie dobrej kondycji fizycznej, znalezienie czasu na hobby, pozytywne i serdeczne relacje w rodzinie, grupie przyjaciół i znajomych pomagają odciąć się od problemów zawodowych, oczyścić głowę i naładować wewnętrzne baterie. Dzięki temu łatwiej sprostać zawodowym obowiązkom. Równie ważne jest podjęcie działań, w sytuacji gdy pojawią się pierwsze symptomy wypalenia zawodowego. Skorzystanie z pomocy specjalisty (coacha czy psychologa) ułatwia uporanie się z problemem oraz zapobiega dalszym, dużo poważniejszym konsekwencjom.

Warto wiedzieć, że w 2019 roku wypalenie zawodowe zostało wpisane przez WHO do Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD-11), z mocą obowiązującą od 1 stycznia 2022 roku. Nie oznacza to, że stało się odrębną jednostką chorobową, na które możemy otrzymać zwolnienie lekarskie. Niemniej jednak WHO podkreśliło wagę tego zjawiska, które dotyka coraz większą liczbę osób aktywnych zawodowo.

Autor artykułu: Aneta Skowyra-Mazur – Trener Biznesu, Konsultant DISC, praktyk sprzedaży i zarządzania sprzedażą

Zobacz wydarzenia z podobnej tematyki

Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się nim ze znajomymi.