Perfekcjonizm
Podczas wielu rozmów biznesowych, szkoleń związanych z rozwojem osobistym, miałam okazję słyszeć, że perfekcjonizm jest zły. Moim zdaniem jest to zależne od tego, jak on wpływa na efektywność, zmianę, sukcesy czy nawet relacje, konflikty, budowanie zespołu, zarządzanie, realizację zadań. W jakim stopniu samo ruszenie z punktu „a” do punktu „b” jest już wielkim wyzwaniem. Jeżeli stoisz, to może być dobry moment, żeby przyjrzeć się temu, jakie myśli krążą w Twojej głowie i powodują STOP:
„Jak będę mieć większe doświadczenie, to wtedy coś napiszę, powiem, przedstawię, ludzie z branży mnie zaakceptują”, „Jak nauczę się angielskiego, to poszukam lepszej pracy” „Pójdę na jeszcze jedno szkolenie i będę miała pewność, że mogę awansować lub prowadzić własną firmę”, „Jak schudnę, to wtedy zacznę chodzić na randki”, „Muszę jeszcze tylko… wtedy zasłużę…”, „To jest ciągle za słabe”, „Nie będę managerem, bo jeszcze nic nie pokazałam”, „Pokażę, jak poprawię… ”, „Jeszcze nie mogę tego pokazać, poprawiam…”, „Muszę to jeszcze raz sprawdzić…”, „Ciągle coś jeszcze zmieniam…”
Spróbuj sam(a) posłuchać swoich zdań, słów, które krążą w Twoich myślach.
Odpowiedz sobie na poniższe pytania:
- Jakie Ty słyszysz blokady?
- Czego potrzebujesz, żeby ruszyć?
- Jak to już osiągniesz to, w jakim stopniu pozwoli Ci na zmianę?
- Co stanie się złego, gdy ruszysz teraz?
- Co stanie się dobrego, gdy ruszysz teraz?
- Jaki masz plan b, gdy coś pójdzie nie po Twojej myśli?
- Co tak naprawdę zrobisz teraz?
Twoje blokady powodują, że wymagasz od siebie więcej.
To z kolei powoduje, że wymagasz od innych. Zaczynasz krytykować, wyśmiewać, zwracać uwagę na błędy innych. Porównujesz się: „Ja zrobiłbym to lepiej, szybciej”, „Taki szef to nie szef”, „Mógłbym_mogłabym robić lepsze rzeczy”. Tu pojawia się moje pytanie: Z jakiego powodu tego nie robisz albo robisz to właśnie?
- Może to strach przed brakiem akceptacji, wyśmianiem, porażką?
- Czego boisz się Ty?
- Jakie możesz znaleźć rozwiązanie na ten strach?
- Kto lub co może Cię wesprzeć?
Zobacz przez chwilę, jak możesz zaopiekować się sobą w tej dziedzinie. Zaproponuję kilka rozwiązań. Natomiast Ty na ich podstawie możesz poszukać swoich. Najważniejsze, żeby miały wpływ na Twój rozwój osobisty czy rozwój zawodowy.
- Spróbuj zapisywać błędy, jakie popełniasz i na koniec tygodnia zastanowisz się, jak możesz inaczej.
- Co Ty na to, żeby napisać 10 razy zdania, które Ciebie blokują i podczas pisania obserwować, jakie jeszcze pojawiają się chochlik w głowie? Za każdym razem rozpisywać je sobie. Na końcu zadać sobie pytanie: A co się stanie, jak jednak spróbuje?
- Posłuchaj swoich myśli i nic nie rób. Nie sobie będą. Zaobserwuj, co się wydarzy dalej.
Błędów nie ma bez prób. Może być również spowodowany brakiem próby. Jeżeli jednak nie robiąc nic, nie masz tego, co chcesz. To próbując może albo nic się nie zmienić, albo możesz osiągnąć swój wymarzony cel. Pytanie, też czy wolisz nie robić nic, bo wygodnej jest mówić: inni mają, a ja nie mam…
To co? Od jakiego kroku zaczniesz Ty? Kiedy zaczniesz?