Kod DNA. Czyli jeszcze inaczej o motywacji.
04.11.2022

Kod DNA. Czyli jeszcze inaczej o motywacji. 

O motywacji pisało się wiele. Najbardziej znaną teorią jest Piramida Maslowa, która pokazuje jakie potrzeby powinny zostać zaspokojone, aby człowiek miał motywację do działania. Sama motywacja to nic innego ja stan gotowości. Szukając różnych rozwiązań, na to co ma wpływ na jej wzrost czy spadek, natknęłam się na Tamarę Lowe i jej kod motywacyjny DNA. Zwraca ona uwagę na trzy główne obszary: dążenia do czegoś, potrzeby, nagrody.

Obszar dążeń dzieli na wydajność i kontakt: 

  • Czyli, co w pierwszej kolejności jest ważne dla Ciebie?
    Zadanie do wykonania czy rozmowa ze współpracownikami?

W potrzebach pisze o stabilizacji i zmianach: 

  • Wolisz wykonywać zadania powoli i w spokoju czy szybko? 

Ostatnim obszar to nagrody wewnętrzne lub zewnętrzne: 

  • Czyli jesteś fanem, aby pochwała związana z Tobą trafiła do skrzynki mailowej wszystkich pracowników firmy czy zdecydowanie lepsza jest w cztery oczy? 

Są to oczywiście przykładowe pytania. Co jest ważne? Nie ma lepszego i gorszego kodu motywacyjnego. Każdy jest dobry. To potwierdza też, że dla każdego z nas ważne jest coś innego.

Co motywuje mnie niekoniecznie motywuje Ciebie i odwrotnie.

Nie chodzi o zmianę ludzi czy udowadnianie jak powinieneś robić. Raczej o zaobserwowanie jak jest u Ciebie i pod tym kątem dobieranie zadań, formy komunikacji czy rodzaju pracy. Managerowie mogą pod tym kątem dobierać pracowników. Dzielić zadania czy dawać informację zwrotną pracownikowi.

Mam wrażenie, że dzisiaj dążymy do tego, żeby być kimś innym niż sobą. Byleby dopasowanym do danego miejsca. Prawda jest taka, że będąc w jednym towarzystwie, firmie, grupie, to co jest zaletą, w innych oczach będzie wadą. Nie ma znaczenia co myślą inni, a ma znaczenie co wiesz o sobie i gdzie dobrze się czujesz. To pozwoli Tobie na wybranie dobrego kierunku działania i wyborów zgodnych ze sobą. Jednocześnie widzenie siebie pozwala na widzenie innych. To widzenie może ujawniać różne pomysły, punkty widzenia, z których może stworzyć się coś konkretnego, dobrego, pięknego. Ujawnia się poprzez zgodę na zdanie: „ja widzę to inaczej”, „ja mam innych pomysł”, „dla mnie jest ważne”. Dla mnie piramida Maslowa czy kod motywacyjny DNA Tamary Lowe, to narzędzia, które dają nam pewien obraz motywacji. Sukcesem jednak nie będzie sama wiedza, a jej akceptacja.

Nie z głowy, a z serducha.
Czego sobie i Tobie życzę. 

Jak patrzysz na siebie teraz i Twój zespół to kogo widzisz? 

Jaka jest motywacja Twojego zespołu? 

Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się nim ze znajomymi.